Po prawie roku czasu w końcu wracam do prowadzenia bloga (a przynajmniej mam taką nadzieje). Już jakiś czas temu chciałam coś tutaj napisać, zamieścić jakiś post, ale ciągle coś wypadało. Problem z kolanem, ciężki okres na uczelni, brak czasu i tak nawet nie wiem kiedy pół roku mi przeleciało. Teraz wracam z nową energią, z nowymi pomysłami.
Od dłuższego czasu brakowało mi luźnego, spokojnego dnia. Dzisiejszy - spędzony w Krakowie - w końcu taki był. Uwielbiam to miasto, jest piękne i dobrze się tu czuje. Czasem żałuje, że nie studiuję właśnie tutaj. Na szczęście daleko nie mieszkam i co jakiś czas mam okazję się pojawić w tym miejscu. Mój aktualny tryb życia nie pozwala mi na tak częste noszenie koturn/szpilek jak kiedyś. Dlatego też nie myślałam dziś o bólu stóp zakładając buty, które możecie zobaczyć na zdjęciach. Może i nie są one wysokie, ale chyba zapomniałam jak to jest mieć koturny na nogach. Sweter to zakup wyprzedażowy - jest bardzo wygodny, ciepły i 'milusi'. A chusta? Chyba nigdy nie znudzi mi się krata.
chusta - terranova | sweter - stradivarius | torebka, spodnie, buty - nn
Prze pięknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńNieważne, że Cię nie było - ważne, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńw życiu czasami trzeba się zająć tymi mniej przyjemnymi rzeczami - taka jego uroda ;)
Kraków jest piękny, zgadzam się - przez parę lat byłam jego cotygodniowym gościem :) nie powiem - trochę mi brakuje tego miejsca ;)
jak będziesz tam następnym razem, to wyściskaj to miasto ode mnie ;)
buty są świetne! bez dwóch zdań!
i do torby pasują jak ulał!
kratę i ja lubię - również mi tu bardzo pasuje ;)
ściskam!
jest mi niezmiernie miło czytać takie komentarze! dziękuje :*
Usuńbuty <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny szal. Uwielbiam takie połączenia!
OdpowiedzUsuńpiękna torebka ♥
OdpowiedzUsuńcudowny sweterek! :) kojarzy mi się z kończącą się już zimą :P pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Najbardziej szal i torebka :-)
OdpowiedzUsuńSuper ;-) Butki podobają mi się Najbardziej ;-)
OdpowiedzUsuńChusta i sweter - świetne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, takie same butki! A sweterek masz przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: look - how to kiss a boy, zapraszam!
świetny blog
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
moze zaobserwujesZ?
pozdrawiam
http://meeaningoflife.blogspot.com/
Super stylizacja, śliczny sweterek i szalik :)
OdpowiedzUsuńOj koturny potrafią być bardzo zdradliwe, ja w jednych mogę hasać cały dzień a w drugich "teoretycznie" takich samych bądź niższych nie wytrzymam krótkiego spaceru. No ale cóż, takie uroki pięknego obuwia, trzeba cierpieć ;) Szalik super, wcale się nie dziwię, że nie chcesz się z nim rozstać. To zdrowia życzę i powrotu na stałe oczywiście :) Pozdrawiem
OdpowiedzUsuńmega stylówka, zazdroooo! :):)
OdpowiedzUsuńi co nie piszesz, że w Krakowie jesteś! :p
OdpowiedzUsuńwieki mnie tu nie było, sama nie wiem czmu. wyglądasz świetnie! a buty... ukradłabym! :p
i cieszę się, że zgadzamy się co do śniegu :D
ładny szal!:)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładną figurę!
OdpowiedzUsuń