Kochani jesteście fantastyczni! Z dnia na dzień statystyka rośnie. Z czego ja się przeogromnie ciesze i szczerze muszę powiedzieć, że myślałam, że będzie gorzej :) dziękuje tym wszystkim którzy tu wchodzą, komentują. Muszę stwierdzić, że lato odrabia swoją nieobecność :) i bardzo dobrze! Oby zostało jak najdłużej! Dziś w szkole nie byłam dlatego, że moja klasa pojechała na wycieczkę. Ja zostałam ze względu na chemie. Niby mogłam sobie dłużej pospać ale moja rodzinka mi na to nie pozwoliła. Z domu wyszłam dopiero o 14 i się zdziwiłam bo co się okazało: ubrałam się za ciepło. I jak na złość zapomniałam, że mój miesięczny się skończył dwa dni temu. Ale spacerek dobrze mi zrobił! Dziś dodaje zdjęcia które były robione o niezbyt ciekawej porze, w złym oświetleniu i trzeba było używać lampy. A niestety moja mordka flesza nienawidzi!
Buty są rewelacyjne;) Na pewno jestes z nich zadowolona;) Pozdrawiam i zapraszam też do mnie, na pewno ci się spodoba;) http://mullanstyle.blogspot.com/ !
Dziekuje :) Jesli chodzi o mnie to chyba masz racje, chyba go kocham , bo nigdy do nikogo nie czułam tego co do niego. To jest taka troche nierealna miłość i nierealna historia, no ale cóż stało się. Mam nadzieje ze niebawem jakoś sie to wszystko ułozy i będzie tak jak na poczatku :) Pozdrawiam ! Ps. Masz bardzo ładną urodę :)
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko ale tylko jeżeli wychodzi z obu stron, z tak samo intensywną siłą.. Tylko w dzisiejszych czasach to na prawde cieżko o tą wielką miłosc. Tak bynajmniej mi się wydaje ;)
Najgorsze jest to ze to on dawał mi odczuwalnie więcej miłosci niz ja jemu. I byłam pewna ze mnie kocha, przez te jego słowa własnie rozbudziło sie wieksze uczucie we mnie do niego. A tu nagle taki spadek i tak jak by nic.. W poniedziałek tydzien temu , wieczorem wszystko było w jak najlepszym porządku. W wtorek już cos nie grało i to ja wszczynałam rozmowy miedzy nami, co prawda ciezko było nazwać to rozmową.. w czwartek kiedy zapytałam sie co jest grane napisał mi ze robi sobie sprawdzian uczuc, jak ono jest silne i czy wytrzyma odległosc jaka nas dzieli. W piątek zas powiedział ze musi sobie wszystko poukładać i potrzebuje czasu. Co prawda gdy sie go zapytałam czy nadal nie jest pewny swoich uczuc powiedział ze wie co czuje i jego uczucie sie nie zmienilo. Co do konca mnie nie przekonuje, bo zapytany o to czy cos sie wydarzyło, nie odpowiedział do tej pory.. Tak ze daje mu ten czas, nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć. Bo w sobote przed tym okropnym tyg powiedział ze nie wyobraza sobie życia beze mnie. A teraz nagle jest tak jak by wszystko sie skonczyło. ;/
o ja! miałam dosłownie identyczną sytuację. Wiedziałam, że coś nie halo, ale on utrzymywał że mnie kocha, jednocześnie mniej pisał, odrzucał połączenia (potem mówił że spał). Potem zaczęłam zauważać takie szczegóły jak częstsze wypady z kolegami, zostawianie telefonu włączonego na noc, cięzko było nam sie spotkać. Nie wytrzymałam po urodzinach jak przez moją imprezę z kimś zawzięcie smsował (z koleżanką wspólną, która z nim jednak studiuje). Potem zapytałam o co chodzi. Poprosił o przerwę - dałam. Potem wróciliśmy do siebie, wszystko sie toczy, ale mam większy dystans, a jednocześnie bardziej zwracam uwagę na drobne szczególiki. Żeby nie było że młodzi i głupi. Najmłodsi nie jesteśmy (2 rok studiów :D hahaha "starość", i jesteśmy ze sobą od 3 lic. - chociaż znamy się jak mało kto, widywaliśmy się codziennie, po kilkanaście godzin, często nocowaliśmy u siebie, poza tym w szkole sie widzieliśmy,r azem jadaliśmy i takie tam - teraz daliśmy sobie na wstrzymanie. Co za dużo to nie zdrowo ;))
Zawsze staram się odwiedzać wszystkich, którzy tu zaglądają. Dlatego proszę o nie zostawianie linków do swojego bloga/strony w komentarzu - trafię do Ciebie po profilu blogera/profilu Google.
Technologie zywnosci i zywienie czlowieka :) mam nadzieje, ze sie odnajde. A dlaczego nie możesz farbować włosów? :(
OdpowiedzUsuńmierzyłam w bershce te spodnie i na mnie nie wyglądały jakies fajnie. natomiast na tobie świetnie leżą! :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńkocham tą piosenkę!!♥
Piekne koturny <3
OdpowiedzUsuńZaprasza na http://rosalie-jones.blogspot.com/
Oj biedactwo :( ale przynajmniej nie niszczysz ich :) dodaję cię do obserwowanych :) świetne masz buciki!
OdpowiedzUsuńdobre buciki :)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw !
OdpowiedzUsuń120zł.
ładnie sie ubrałaś :) i widze że słuchamy podobnej muzyki :) U mnie niestety nie było dzisiaj ciepło.
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :)
Podoba mi się stylizacja ;) chustka jest śliczna,uwielbiam takie wzory!
OdpowiedzUsuńObserwuję ;))
w takim razie współczuję takiej złośliwej alergii ;)
OdpowiedzUsuńsuper sweter i świetne koturny < 3
Fajny zestaw, zwłaszcza buty wpadły mi w oko:) Też uwielbiam Adele, mogłabym jej słuchać cały czas:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcute outfit! thanks for stopping by my blog!
OdpowiedzUsuńxoxo ;-)
Buty są rewelacyjne;) Na pewno jestes z nich zadowolona;) Pozdrawiam i zapraszam też do mnie, na pewno ci się spodoba;) http://mullanstyle.blogspot.com/ !
OdpowiedzUsuńWszystko świetnie dobrane.. jak ty to robisz :D Buty podobają mi się najbardziej <3
OdpowiedzUsuńNo i piosenka.. której słucham ostatnio nałogowo ;)
Buźka ;*
świetnie wyglądasz, buty cudne:) pozdrawiam i zapraszam, obserwujemy?
OdpowiedzUsuńswietne buty, chusta, wszystko :)))
OdpowiedzUsuńSwietne koturny! Pozdrawiam i zapraszam do mnie www.saymejustine.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmam takie same bransoletki :)
OdpowiedzUsuńświetne spodnie!
Ukradłabym Ci chętnie wszystko co masz na sobie w tej stylizacji, bo wyglądasz świetnie:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, a buty są genialne.
OdpowiedzUsuńNie ma za co i zapraszam do mnie częściej:)
OdpowiedzUsuńNoooo okulary MEGA <3
OdpowiedzUsuńPodoba Mi się u Ciebie.
Obsewuje, zapraszam do Mnie piękna.
xoxo
Buty mi się bardzo podobają zresztą tak jak i cała reszta.
OdpowiedzUsuńSuper spodnie ;) Bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńprzedostanie zdj jest boskie zapraszam do komentowania mojego bloga i obserwowania-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Jesli chodzi o mnie to chyba masz racje, chyba go kocham , bo nigdy do nikogo nie czułam tego co do niego. To jest taka troche nierealna miłość i nierealna historia, no ale cóż stało się. Mam nadzieje ze niebawem jakoś sie to wszystko ułozy i będzie tak jak na poczatku :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPs. Masz bardzo ładną urodę :)
Świetna stylizacja, uwielbiam koturny ; )) Buziaki
OdpowiedzUsuńGenialna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o ten niemiecki to mam od roku, mówić umiem, ale tylko co nie co. Tylko gorzej jest z pisaniem. -,-
lubie ta piosenke bardzo, a butach sie zakochalam!:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa miłość przetrwa wszystko ale tylko jeżeli wychodzi z obu stron, z tak samo intensywną siłą.. Tylko w dzisiejszych czasach to na prawde cieżko o tą wielką miłosc. Tak bynajmniej mi się wydaje ;)
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to ze to on dawał mi odczuwalnie więcej miłosci niz ja jemu. I byłam pewna ze mnie kocha, przez te jego słowa własnie rozbudziło sie wieksze uczucie we mnie do niego. A tu nagle taki spadek i tak jak by nic.. W poniedziałek tydzien temu , wieczorem wszystko było w jak najlepszym porządku. W wtorek już cos nie grało i to ja wszczynałam rozmowy miedzy nami, co prawda ciezko było nazwać to rozmową.. w czwartek kiedy zapytałam sie co jest grane napisał mi ze robi sobie sprawdzian uczuc, jak ono jest silne i czy wytrzyma odległosc jaka nas dzieli. W piątek zas powiedział ze musi sobie wszystko poukładać i potrzebuje czasu. Co prawda gdy sie go zapytałam czy nadal nie jest pewny swoich uczuc powiedział ze wie co czuje i jego uczucie sie nie zmienilo. Co do konca mnie nie przekonuje, bo zapytany o to czy cos sie wydarzyło, nie odpowiedział do tej pory.. Tak ze daje mu ten czas, nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć. Bo w sobote przed tym okropnym tyg powiedział ze nie wyobraza sobie życia beze mnie. A teraz nagle jest tak jak by wszystko sie skonczyło. ;/
OdpowiedzUsuńo ja! miałam dosłownie identyczną sytuację. Wiedziałam, że coś nie halo, ale on utrzymywał że mnie kocha, jednocześnie mniej pisał, odrzucał połączenia (potem mówił że spał). Potem zaczęłam zauważać takie szczegóły jak częstsze wypady z kolegami, zostawianie telefonu włączonego na noc, cięzko było nam sie spotkać. Nie wytrzymałam po urodzinach jak przez moją imprezę z kimś zawzięcie smsował (z koleżanką wspólną, która z nim jednak studiuje). Potem zapytałam o co chodzi. Poprosił o przerwę - dałam. Potem wróciliśmy do siebie, wszystko sie toczy, ale mam większy dystans, a jednocześnie bardziej zwracam uwagę na drobne szczególiki. Żeby nie było że młodzi i głupi. Najmłodsi nie jesteśmy (2 rok studiów :D hahaha "starość", i jesteśmy ze sobą od 3 lic. - chociaż znamy się jak mało kto, widywaliśmy się codziennie, po kilkanaście godzin, często nocowaliśmy u siebie, poza tym w szkole sie widzieliśmy,r azem jadaliśmy i takie tam - teraz daliśmy sobie na wstrzymanie. Co za dużo to nie zdrowo ;))
UsuńCudnie wyglądasz. No i uwielbiam takie chusty w stylu ludowym . : >
OdpowiedzUsuńGENIALNIE!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło ,gdy wpadniesz do mnie :)
Masz świętą rację. Tylko niektórzy się kryją z niektórymi. C:
OdpowiedzUsuńButy świetne.:)
OdpowiedzUsuńA tę piosenkę uwielbiam.
Obserwuję.:)
dziękuję za miły komentarz,
OdpowiedzUsuńgenialny post! kocham twoje buty <3
widzę że też lubisz słuchać Adele , uwielbiam ją!
obserwuję : )
zapraszam do mnie ponownie
xoxo NG
Bardzo fajny set :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w butach <3
Jeju czemu nie mogę chodzić w koturnach....
Dodajemy się? :)
Ja obecnie szukam botków na koturnie,ale mam problem,bo póki co żadne nie przypadły mi do gustu i nie mam w czym chodzić.;p
OdpowiedzUsuńśliczny outfit!
OdpowiedzUsuńwszystko mi się bardzo podoba, zarówno osobno, jak i w tym zestawie. bluzka i spodnie-świetne;)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :D
OdpowiedzUsuńzakochałam się w butach XD
zapraszam do mnie :)
bardzo do gustu przypadły mi buty, sama mam takie tylko w trochę bardziej letniej wersji ;) no i spodnie! krój i kolor świetny! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChodziło mi ogółem o buty na obcasie.
OdpowiedzUsuńCzekam na 3 operacje kolana więc jak na razie obcasy odpadają zupełnie. Za jakieś 8 miesięcy będę mogła :)
Świetnie! Wszystko ładnie dograne i bardzo Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o fajnie wyglądasz ;D
OdpowiedzUsuńfajna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja;p Pozdrawiam i zapraszam;d
OdpowiedzUsuńfantastyczny zestaw! wszystko mi sie niesamowicie podoba!
OdpowiedzUsuńhttp://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
i like the shoes :)))
OdpowiedzUsuńwww.sandrellas.blogspot.com
urzekł mnie kolor Twoich spodni
OdpowiedzUsuń